1643822938729_20220203063506.jpg

Czerwony szlak

Czerwony szlak morenowy zaczyna się przy stacji kolejowej Brody Warszawskie. Początkowo prowadzi polną drogą, aż do drogi asfaltowej, gdzie znajduje się figurka. Tam skręca i biegnie przez miejscowości Toruń Dworski i Toruń Włościański, należące do gminy Nasielsk. Idąc tym odcinkiem mamy możliwość obserwowania pagórkowatych pól, atrakcyjnych dla oka o każdej porze roku. Teren jest pofałdowany i delikatnie obniża się w kierunku rzeki. W Toruniu Włościańskim, szlak skręca w lewo i wchodzi do gminy Pomiechówek. Na końcu tego odcinka drogi, znajduje się Fort XIV „Toruń” z drugiego pierścienia budowanych na początku XX wieku wokół Twierdzy Modlin Fortów. Jest własnością prywatną. Fort odegrał ważną rolę podczas wojny polsko-bolszewickiej. Obok Fortu XIV, szlak skręca w prawo do miejscowości Goławice Pierwsze i dochodzi do Szkoły Podstawowej im. Janusza Kusocińskiego, gdzie skręca w prawo i prowadzi drogą przez miejscowość, aż do skrętu w lewo w kierunku Wkry. Na tym odcinku szlak spotyka dwa inne: niebieski - nadwkrzański oraz żółty - leśny. Po skręcie w kierunku rzeki, warto zwrócić uwagę na niezwykły most wiszący, z pylonem o wysokości 26 metrów. Powstał w 1985 roku, jako pierwszy tego typu w Polsce. Most jest doskonałym punktem widokowym na rzekę. Schodząc z mostu, szlak skręca w prawo i zaraz znowu w lewo, w polną drogę biegnącą ostro pod górę. Dalej szlak prowadzi polną drogą, następnie przez niewielki lasek liściasty i znowu przez pagórkowate pola, aż do skrzyżowania z drogą asfaltową w miejscowości Błędówko, następnie Falbogi Borowe. Za tą miejscowością, lasem, szlak prowadzi przez gminę Zakroczym, po czym wychodzi z lasu w gminie Pomiechówek w miejscowości Wymysły. Stamtąd przechodzi lasem do miejscowości Kosewko. Ten fragment wędrówki jest wyjątkowo ciekawy ze względu na przecinające las, biegnące w kierunku Wkry, wąwozy. W Kosewku szlak dochodzi do rzeki, gdzie znajduje się miejsce rekreacji oraz punkt widokowy na Wkrę. Tu szlak kończy swój bieg. Przejście całego, ponad 20-sto kilometrowego szlaku, jest nie lada wyzwaniem. Szlak dwukrotnie dochodzi do rzeki, pokazując wędrującemu, jak kształtuje się teren doliny Wkry.